Strata
Nie mojemu. Nie na zawsze, za to na nigdy.
Potrafię latać
na niewidzialnych skrzydłach...
Unosić się wysoko do góry,
wyżej niż śmiesz marzyć...
Potrafię spadać
przez niewidzialne ciosy...
Spadać niżej
niż Ty upadasz.
Potrafię oddychać czystym powietrzem,
oddychać głębiej
niż ty oddychasz.
Potrafię upaść milion razy
lecz mogę też wstać i wzlecieć.
Wzlecieć wysoko do góry
tak by stracić z oczu świat...
I wszystkim bardzo smutnym. Samotnym
Komentarze (3)
Mimo że zakwalifikowałeś go jako wiersz o samotności,
ja widzę go w nadziei, bo moim zdaniem daje nadzieję.
Możesz wstać i wzlecieć, więc leć i znajdź kogoś t
obłokach, a jestem pewna że w końcu znajdziesz
Bardzo piękny wiersz taki prawdziwy... bo masz wiarę w
siebie, że sie podniesiesz, choć samotnie.+
dobry pomysl, koncowka budująca :)