Strzał
Zastrzeliła się strzelając
w lustro,rozleciała się
na malutkie kawałki,
na atomy potłuczonych
wspomnień.
Zjawiła się w obcym sercu,
Ukłuła w i tak cienką błonę,
Błonę obojętności na:
Losy planety
Losy układu
Losy wszechświata...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.