STRZAŁ CIEMNOŚCI
II wersja
w purpurę spadł kleszcz
i schował się jak zając przed myśliwym
posypały się tysiące świateł
strzępy modlitw upływ krajobrazów
to westchnienie czułego
popłynęły cienie i odbiły się od ścian
wszechświata
zadrżała w misterium dziękczynnym idea
jabłka potoczyły się i pękły
świat stanął w bezruchu
czemu mi to robisz - nie odchodź!
a głód wydziedziczony
zapłakał jak bóbr
wstajemy dla Ciebie
szepnął - jesteś we mnie
słońce nowych dni
to strzał ciemności!
muszę odejść
aby zapamiętane było mną
a cierpienie mniej bolesne
/UŁ/
I wersja przedstawiona na beju i innych
portalach
napisane Łódź,18.10.2008 ula2ula poprawiony Wikisłownik- Zaryczał, jak bóbr. Płakać rzewnie, żałośnie.Rozumiem emanuel:):) musiałeś podstawić konkret.Tak bywa Dziękuję i pozdrawiam:)
Komentarze (13)
ten wiersz brzmi dla mnie niesamowicie, jak
samochodowy wypadek...
Wiersz dziala na wyobraznie, dzieki.
poruszający wiersz...
Zasmuciłam się nad tym wierszem,... wspomnienia bolą
i nic nie może ukoić rozdzierającą ciszę.. Piękny,
wiersz doskonały.
Wiersz pobudza wyobraźnię :)
Tak, kleszcz krwiopijca zostawia ślad, może nawet
zająć połowę półkuli mózgowej, otępić.
Leczenie jest długotrwałe, oby śladów nie pozostało.
Bardzo ładny wiersz, ciekawe myśli.
Pozdrawiam
Z tymi dopełniaczowymi metaforami to jakaś fobia;
wszak nie dotyczy uznanych poetów, ci ich i nie
żałują, i nie są przez nie atakowani; ci maluczcy
natomiast, jakby wywołani do tablicy - to więcej niż
zbrodnia, to błąd - zewsząd krzyk. Dla mnie wiersz
dramatyczny, pełen ekspresji. Forma to tylko rama -
podnieść może walor obrazu, ale go nigdy nie zastąpi.
Ciepło pozdrawiam.
black martha:) dziękuję bardzo- podniesiony ton
korekta naniesiona, poprawiłam dopełniacze, nowe i
tylko moje- wprowadzam czasem oryginalne, dramatyzm
musi być, współczesna polszczyzna chodzi o bobra?
wyjaśniłam Dobry komentarz dziękuję za podpowiedź
Pozdrawiam ciepło:):)
Strzał w ciemność to tak jakby pudło, w coś
zainwestowane, ale nie trafnie, teraz to wszystko
wyssane przez krwiopijce z człowieka, wyssane emocje i
siła, pozostaje niemoc, bezradność, smutek, żal,
tęsknota do uczuć do miłości, ogólnie pustka, a tak
się pięknie zapowiadało, nie wiem, ale to mi
przychodzi do głowy, pozdrawiam:)
Proszę jeszcze sprawdzić "patos", " metafory
dopełniaczowe" i współczesną polszczyznę. Tym razem
słabiutko. Pozdrawiam ciepło :)
Witam i dziękuję za pomoc.Metafory zawarte w wierszu
są mi bardzo bliskie,ale bóbr rozbawił mnie do łez
,wiersz jest poważny i mądry.Pozdrawiam
,,świat stanął w bezruchu''ładnie i smutno,pozdrawiam
Spadł kleszcz w purpure, krwiopijca, wyssał co
najlepsze odchodzi.
Bolesny ślad zostawia, stępione myśli.
Smutny, ładny wiersz. Pozdrawiam.