* * * ( strzepuję...) Z CYKLU...
strzepuję z rzęs
ślad widoku twego
to już parę lat
dwadzieścia lat
pokory się codziennie
na nowo uczyłam
byłam pyłem u stóp
ptakiem któremu
skrzydła wyłamałeś
wolna dziś
zemsty nie szukam
zapomniałam
__________________________
twarz obcą spotkałam
Komentarze (7)
co było a nie jest nie pisze się w rejestr - ale nie
wszytko jest takie proste...
"zemsty nie szukam
zapomniałam"
to jedyny sposób żeby uratować siebie...
"wolna dziś
zemsty nie szukam
zapomniałam" - może jutro dla Ciebie zaświeci słońce,
niech zaświeci. Serdecznie pozdrawiam
Dużo można sobie dopowiedzieć, bardzo ciekawy wiersz,
jednak wielu lat trzeba, by "obcą twarz spotkać"
cieplutko pozdrawiam :)
Witaj / ciekawy wiersz, za tyle doznanych krzywd...ale
w zupełności masz rację, zemsta tylko potrzebna
maluczkim, a nowa twarz ważniejsza. Pozdrawiam
dobrze że wolność odzyskana podoba się "zemsty nie
szukam "
to cenię ! pozdrawiam:)
co było to już przeszłość...
pozdrawiam:)