strzeż sie strzeż
"Więc jaki sens W kochaniu jest Gdy wokół miejsca brak Dla spalonych serc Kochanie ty strzeż się, strzeż "
Tyle chwil,krotkich i szczesliwych
Byles mojego losu mysliwym
Poznalam Cie w najmniej spodziewanym
momencie
A potem byles juz wszedzie:)
Nie wiem jak to robiłeś
Przy Tobie troski znikaly
kiedy mnie przytuliles..
świat robił sie piekniejszy cały
Kazda chwila przy Tobie byla momentem
A rozłaka trwała wiecznie
Tak,pamietam kazdy dzien spedzony razem z
Toba
I co czułam kazdego dnia bez Ciebie..
Co czulam w dniu wypadku..
I na pogrzebie..
Nigdy Cie nie zapomne,
trzy lata z życia wyciete
Trzy lata życia..najpiękniejsze
co mnie czeka?cale zycie-bez Ciebie.
Nie żałuje ze Cie spotkalam.
Nie żaluje że pokochalam
ŻAŁUJĘ ze Bogu oddalam...
"Bo taki sens w kochaniu jest Że choć miejsca brak Dla spalonych serc to ja Tyle spalonych serc Kochanie ja też KOCHANIE JA TEŻ.. Też spłonąć chcę " E.Bartosiewicz
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.