stukot
stukot
stukot kół w stronę mordu
w stronę mrozu lasu lepianek
łomot łomot
w ściany pociągu
kolbą broni morderczym czekanem
jakaś ręka litosna
na stacji
podająca okruchy chleba
podnoszenie do ust wymodlenia
wyrywane z objęć okrutnie
ciałko dziecka
rzucone pod koła
przez ten otwór w podłodze wagonu
Boże Boże
tysiące dzwonów
kroki kroki
kroki na trasie
milion żyć rozdeptanych buciorem
i rzekł władca
to nie jest prawda
tę historię zamykam
w grobie
Komentarze (14)
Historię łatwo zakłamać, zwłaszcza gdy nie żyją ci,
którzy doświadczyli, przeżyli. Kolejne pokolenia mogą
gadać głupoty i następne łatwo w nie uwierzą, dlatego
tak ważne są pamiętniki ocalone, spisane relacje,
wspomnienia i powtarzanie, nieustanne powtarzanie
gdziekolwiek się da - jak to było naprawdę...Walka o
prawdę trwa nieustannie. Bez niej prawda zostanie
zakłamana
dziękuję Wam serdecznie za komentarze:)
janusze.k :) jak miło Cię widzieć:) Dziekuję.
mocny i b. dobry wiersz
o mały włos i ... bo moi rodzice uniknęli tego losu
(Barbarossa)
pozdrawiam serdecznie:)
Dramatycznie i mocno
Pozdrawiam :)
Pamiętać- trzeba. - tak było - na wschod- i na zachód.
- I tak wciąz jest. - warto pamięta - nie tylko, o
paczkach do Syrii, ale także o istocie zla. Trudno
lokalizować centrum: jest postępne i ma wlasne
ściezki..
Mocny wiersz... - wyrazisty, bez znieczulenia i po
oczach.
Pozdrawiam serdecznie:)
każdy władca niewygodną prawdę pragnie zamknąć grobową
ciszą temat wiersza ponadczasowy
A jednak nie pozamykał. Cały czas ktoś swoją pamięcią
blokuje. Ważny wiersz.
o tych wydarzeniach trzeba pamiętać, bo coraz częściej
niektórzy próbują fałszować historię.
Przeraźliwie wzruszające słowa.
Pozdrawiam.
Łza kręci się w oku czytając Twój wiersz. Dziękuję, że
pamiętasz o tej rocznicy.
Pozdrawiam
Dziękuję Ci za obecnośc pod moimi tekstami:) Wiem
anulo, ale nie z opowieści Pani Olgi, choć Biegunów
czytałam. Wiem o tym z innej literatury, napisanej
duuzo wczesniej i bardziej, że tak powiem, wiarygodnej
- z przekazów tych, co tam byli. Od młodych lat
czytuję tego typu rzeczy.
Ci_szo nie wiem czy wiesz, wcześniej było tak zwane
"bieżeństwo", gdzie miliony ludzi uciekało na wschód a
część ich została przy drogach w masowych grobach. Był
rok 1915. Opisała to O.Tokarczuk w "Biegunach".
Miłego dnia.
Soryy, za szybko nacisnęłam enter. Rocznica była
teraz, a podana niżej data, to data pierwszej masowej
wywózki.
10 lutego 1940 roku była rocznica pierwszej masowej
wywózki Polaków na Syberię.