Stworzyłaś potwora
Mrok,
Ciemne zakamarki.
Demony,
Śmiejące się szyderczym śmiechem.
Nawet twarzy już nie widzę,
Lustro stało się czarne.
Wielka burza,
W mojej duszy.
Czuje jak na całym świecie,
Huczy.
Stworzyłaś potwora,
Kochanie.
Z mroku już nie wyjdę.
Kim teraz jestem ?
Koszmarem ?
Złem ?
Czarne łzy spływają mi po policzkach.
I tak tego nie czuje.
Mrok,
Mrok mnie ogarną.
W cieniach wspomnień,
Mała cząstka miłości została.
Wyje jak pies,
Ale Ty tego nie słyszysz.
Stworzyłaś potwora,
Kochanie.
Niech złem i nienawiścią,
Zaleje się moja dusza.
Znajdę ukojenie w nocy,
W ciemnościach,
Niech nikt nie ogląda,
Mej twarzy.
Płaczesz, że jestem taki zły ?
Przecież to Ty stworzyłaś,
Potwora.
Kochanie.
Komentarze (1)
Wiersz grozy Potworów nie ma to tylko wyobrażenia a
uśmiech to słońce Wiersz przejęty bólem wzrusza bo
nieraz w potworach jest wielkie i czułe serce Wiersz
dobry Plus