Stygmatycznie ja
to właściwie mój autoportret...
"Stygmatycznie ja"
Nie jestem zdrowy, ani normalny
Me ciało jest dziwne, a mózg fatalny
Od dawna już mam tę dziwną obsesję
U ludzi wzbudzam chorą agresję
Bo ta dolegliwość to umysłu stygmaty
Ona wcale nie męczyła mego dziadka, czy
taty
Powiem inaczej, choruję na siebie
Do ucha to szepnę najwyższemu w niebie
autor
Miron Białowieski
Dodano: 2007-01-10 20:57:19
Ten wiersz przeczytano 419 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.