stygmatyzm
nie wychodzę ze swojego mroku,
choć panuje tam strach, targa włosy —
drżę, gdy kataryniarz fałszuje,
ciało jak rozwlekła pustynia wchłania
każdą nutę
brązowe oczy wypełnione
szklistym płynem wyostrzają
zamazaną wyobraźnię,
lecz nozdrza nie przyjmują zapachów
to nie my tworzymy swój świat,
tylko artysta na wypłowiałym płótnie
językiem szkicuje życie
autor
Ewa Kosim
Dodano: 2017-12-29 13:42:28
Ten wiersz przeczytano 1345 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (33)
pozdrawiam:)
sami tworzymy swój mały świat, w którym czasami gubimy
się, po to, by na nowo się odnaleźć :)
sami tworzymy swój mały świat, w którym czasami gubimy
się, po to, by na nowo się odnaleźć :)
ciepło bardzo...Do Siego Roku Ewa:) pozdrawiam
dziękuję :)
Kataryniarza przegonić!
Podoba się wiersz!
Pozdrawiam Ewo :)
Niech taneczny, lekki krok,
Będzie z Tobą cały rok,
Niech prowadzi Cię bez stresu,
Od sukcesu do sukcesu.
Pozdrawiam...
Nie wiem czy to dobre takie tkwienie w mroku, ale
niktórzy go lubią, zwłaszcza sataniści:))
Sorry, to peelki nie dotyczy, ot żart, a co do artysty
to każdy z nas jest artystą swojego życia, albo raczej
życie jest naszym artystą a płótno niestety czasem
blaknie, bo czas bywa okrutny niestety...
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku Poetce Ewie życzę :)
To jest rewelacyjne pozdrawiam serdecznie;)
Pamiętam ten wiersz, Ewa :)
Wciąż sie podoba.
Buziaki :)
Podoba się bardzo. Prawdziwy, aż do bólu. pozdrawiam
:)
Szczęścia w Nowym Roku:)
Witaj Ewuś:)
ja to z artystami to mam rzadko spotkanie:)
Pozdrawiam i życzę Wszystkiego dobrego w Nowym Roku:)
Dobry, nietuzinkowy wiersz.
Szczęścia w Nowym Roku Ewo :)
Oj, nie zgodzę się z puentą, Ewo. Ale to mój odbiór.
Pzdr. :)