Styl wolny
Tłum dziennikarzy tylko miał uciechę,
Gdy się Jarosław w końcu spotkał z
Lechem.
Leszek się Jarka nie doliczył klepek,
Tego liczenia w sądzie mamy efekt.
Lecz rozstrzygnięcie sporu poważnego
To dla psychiatry praca nie sędziego.
Jedna jest tylko kwestia niewątpliwa:
Nie ważne ile ma. Niech ich używa!
Stan zdrowia psychicznego przywódcy partii rządzącej, to zbyt poważna sprawa, by rozstrzygał ją sąd. Diagnoza powinna paść w wyniku ogólnokrajowego referendum. W końcu mamy demokrację.
Komentarze (8)
Płakać nad polityką tylko można, a że ja wolę się
śmiać to trzymam się od niej z daleka. A wiersz mnie
ubawił :)
Pozdrawiam Michał :*)
☀
Jak dwa barany na pastwisku:)nie żebym miała coś
przeciw władzy:)))
Pozdrawiam Michale:)***
w życiu są ważne klepki... więc ich Jarosław używa od
kolebki ...
Ażeby sprawiedliwości stało się zadość, obu panów
zamknęłabym w psychiatryku w jednej sali, mając
nadzieję, że się nie pozabijają.
Pozdrawiam autora i wszystkich ludzi o zdrowych
zmysłach :)
Ten spór tylko ich dotyczy więc się dla mnie nie
liczy... ale wiersz zgrabnie ułożony, pozdrawiam :)
...Eleno, to jest tak nieważne, że aż się rozlazło:))
widzę, że tryskasz miłością do polityki, Jarki,
Leszki...psychiatrzy, a wszystko to na starej kobyle
się kiwa, ale grunt, że jeszcze do przodu
chociaż patrząc z boku na całą tę parodię, widzę w obu
przypadkach mocne tyłozgięcie, żeby nie powiedzieć
uwstecznienie
część Michaś:))
Ciekawe pozdrawiam
"Nieważne" - razem :)
Pozdrawiam :)