Sublokatorka Milka
"Sublokatorka Milka".
25.08.2016r. czwartek 09:45:00
Sublokatorka Milka
Tak miała na imię
Zamieszkała ze mną
Mimo mego sprzeciwu
W mym pokoju.
Oj jak ona strasznie mnie denerwowała,
Ciągle się na mnie patrzała
Zagadywała,
Była taka nienasycona.
W końcu nie wytrzymałem
Została przeze mnie pochwycona
I do głębokiej szuflady wrzucona.
Miałem spokój,
Pozorny spokój,
Bo gdy tylko otwierałem szufladę
To ona mnie napastowała,
Normalnie psychicznie się znęcała
I nie miała litości.
Raz nie wytrzymałem,
Drzwi zamknąłem,
By mi nie uciekła.
Zdarłem z niej wierzchnią warstwę,
Leżała przede mną zupełnie naga,
Mulatka, taka jaką lubię
I po chwili dokonałem konsumpcji
Naszego nieformalnego związku.
Już jej nie ma,
Dawno ją strawiłem,
Jakiś czas dawała mi radość i szczęcie,
Teraz za nią tęsknię,
Nikt mi jej nie wróci,
Muszę czekać aż nowa
Jakaś nadziana, a właściwie nadziewana
Znów do mnie przyjdzie
Tymczasowo pomieszkać
CZEKOLADA.
Dziękuję za wczoraj i dziś.
Komentarze (36)
ciągle na mnie zerkała* bo nie mówimy
patrzała :(
myślę podobnie jak tulipan/Bożenka/
wiersz czytam jako świetne erekcjato
pozdrawiam z uśmiechem
Ech tam. Ja bym tak długo nie wytrzymał.
można by było z tego zrobić erekcjato
pozdrawiam:)
podoba się pozdr
Podoba mi się takie przekorne rozmarzenie:))