Substancja
Rzucam na zimny blat pisarski
Bezkształtną i miękką substancję,
Tworząc, jak artysta Wyspiański
Głoskowo literową, bystrą tonację.
Obracam w myślach słowną masę
Wyrazów, przeplatam i wałkuję obrazy,
Wyznaczając im osobliwy tor i trasę
Kierując do poukładanej w całość bazy.
Plastelinowa kompozycja pomysłów
Ulepiona z pojedynczych małych liter,
Składa się pompatycznie w szereg słów,
Które w masie, jak na tablicy są
wyryte.
18.11.2008
Komentarze (2)
No i powstał wiersz z plasteliny wyobraźni.
niesamowite, niezwykle obrazowe, bardzo trafne, no i
Wyspiański, to oddaje wszystko.ogromny plus, bardzo
dobre+++