SUICIDE
Mamo - nie gniewaj się na mnie po prostu
znosiłem wszystko jak mogłem, naprawdę się
starałem, ale jest pewna granica bólu,
który miałem w sobie. Wszystko skrywałem i
nie było po mnie widać tego ogromnego
smutku - nieszczęśliwa miłość, brak ojca,
żal, smutek...to wszystko się we mnie
kumukowało i w pewnym momencie nie
wytrzymałem. Po prostu mam juz dość! Jestem
tak wycieńczony psychicznie, że chcę
odejść... Powiedz Magdzie i Jackowi, że
dziękuje im za wszystko i przepraszam......
DareK
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.