sumienie

Siedzisz przed pudłem zapomniana
a w głowie tańczą myśli rwące
bo na dzień babci już od rana
płyną życzenia dziś gorące.

Być może chciałyby wnuczęta
zadzwonić od wielkiego dzwonu
ale z nich żaden nie pamięta
twego numeru telefonu.

Ty na laurkę dziś nie czekaj
milczy telefon, drzwi zamknięte
z późną kolacją też nie zwlekaj.
Dzień babci? - nie jest twoim świętem.

Żyłaś dla siebie tyle latek
w pogardzie mając te potwory
widziałaś śmieszność w trudzie matek
twoja kariera i bachory?

Takie cudowne masz wnuczęta...
na zdjęciu obok zdjęcia suki,
dziś suka zdechła, wnuk pamięta
jakie dawałaś mu nauki.

Dwadzieścia minut, raz w miesiącu
pięćdziesiąt złotych i do domu
a gdy już wyszłaś mogłaś w końcu
splunąć za siebie po kryjomu.

Nie zapewniła ci ustawa
miłości i szacunku wnuka
dziś już rozumiesz - głupia sprawa
trzeba zaczynać od malucha

Trzeba zdobywać nieustannie
ich przywiązanie, serce, podziw,
a to wymaga naturalnie
nie kwot, nie minut, ale godzin

razem spędzonych na zabawie,
czy na poważnych wręcz rozmowach
dziś w samotności cię zostawię
przemyśl to jeszcze raz od nowa.

autor

ireczek

Napisany: 2008-01-21 Dodano: 2008-01-21 21:46:29

Ten wiersz przeczytano 623 razy

Oddanych głosów: 20

Rodzaj Rymowany Klimat Zimny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie