Susza
Nie padało od tygodni
kurz nad polem się unosi
wysuszone źdźbło pszenicy
się o kroplę deszczu prosi
Już pytano się górala
ponoć zna się na pogodzie
lecz on by się nie ośmieszyć
wolał ukryć się w zagrodzie
Plonów chyba będzie mało
wzrosną ceny na straganie
rolnik już zaczyna stękać
podrożeje nam śniadanie
Tylko trawnik podlewany
dumny jest ze swej zieleni
mlecz którego tak nie znoszę
się kolorem słońca mieni
Albo może na wzór indian
zatańczymy deszczu taniec
albo może będzie pewniej
z księdzem odmówić różaniec
Nie padało od tygodni
chociaż się na burze zbiera
jak nie spadnie kropla deszczu
trafi plony nam cholera
Komentarze (8)
Masz fajne poczucie humoru,
chociaż susza może niestety
być także pomysłem na wiersz
dramatyczny.
Życzę miłej deszczowej niedzieli.
Dobra ironia ale przedawkowałeś się a można je ominąć.
Spróbuj:))
chyba to pomogło,
bo trochę popadało
że modlitwa krótka,
było deszczu mało
Susza niesie klęski, ale u mnie właśnie pada i to
porządnie:)
Masz rację. Trzeba modlić się o deszcz.
u mnie padało:)pozdrawiam
na tacy tak mało
a więc deszcz nie pada
jutro jest niedziela
czyż potrzebna rada?
sięgnąć do kieszeni
i papierka użyć
bo za te drobniaki
to się nie zachmurzy:)
pozdrawiam z humorkiem:)
Ładnie. Tu w Canadzie tez była susza, ale teraz już
zielono bo spadł deszcz.
Stare przysłowie. "Suchy czerwiec mokry maj, będzie
żytko niby gaj" a tu odwrotnie maj był suchy.
Pozdrawiam.