swatka
pędzi na srebrnym rydwanie
zaprzężonym w białe konie
nocą przy blasku księżyca
połączyć dusze stęsknione
bezsilności błędne koło
niech przełamią proste słowa
by słuchając głosu serca
troski miłością pokonać
autor
Ninoczka
Dodano: 2010-08-01 00:04:20
Ten wiersz przeczytano 990 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
Och, żeby wszystkie swatki takie były. Pozdrawiam:)
niech serca same odnajdą siebie, a usta wypowiedzą
magiczne słowa...pozdrawiam
No i jakaż ważna rola, a nigdy się nie zastanawiałam,
jesteś dobrym obserwatorem życia.
No, nie wiedziałem, że srebrny rydwan to ozdoba
swatki. No, ale mógłbym pożyczyć jej naszego siwka ze
stadniny. Serdecznie pozdrawiam.
Wiersz bardzo ciekawy, a przy okazji przypomniałem
sobie znaczenia swatki...powodzenia
wiersz ma klimat nadziei.
witaj, taka społeczna, bezinteresowna, niewidzialna
swatka, jest w dzisiejszych czasach wbrew pozorom
potrzebna.
ładny wiersz, krotki przekaz. pozdrawiam.
Pędzi na srebrnym rydwanie? A ja myślałem że zalega
znudzona w kanciapie biura matrymonialnego ćmiąc
papierosa i czytając Życie Na Gorąco.
to fakt -wszelkie życiowe troski da się miłością
pokonać-pozdrawiam
Pięknie jest pokonywać wszystkie troski miłością taka
swatka to złoty lek na samotność.
Bardzo ciekawy miałaś pomysł na napisanie o swatce i
pięknie Ci sie to udało. :))
Według mnie trzeba jeszcze dopracować, choć w
pierwszej zwrotce jest klimat.