Swawola
Chciałem raz sobie poswawolić,
Żony rzecz jasna nie pytałem.
Jaka na taki gest pozwoli,
Aby wyzwolić myśli śmiałe.
Wszystko czyniłem dość tajemnie,
Telefon, schadzka, miejsce zdrady.
W każdym mężczyźnie chętka drzemie.
Trochę pozmieniać swe układy.
Wybrałem obiekt pożądania,
Marzenia swoje rozpisałem.
I zapełniłem treść podania,
W którym zawarłem to, co chciałem.
Wszystko rzecz jasna dalej skrycie,
Telefon, schadzka, miejsce zdrady.
Ale niestety życie, życiem,
Potrafi zmieniać swe układy.
Swawola stała się cierpieniem,
Żona o wszystkim już wiedziała.
Z wielkiej postaci, jestem cieniem,
Któremu zemsta kopa dała.
Teraz przepraszam za swawolę,
Kajam się niczym nędzne zwierzę.
Lecz zrozumiałem, co to boleść,
Bo tylko w szczerą miłość wierzę.
Komentarze (14)
Ty to masz zachcianki.
Świetny.Lekko się czyta.Pozdrawiam.
:)
Elenko skoro żona wybaczyła to i mąż musi ;) W końcu
miłość to miłość, na dobre i złe. Nieważne kto zaczął
;)
rewanż peelowi należy się inny, powinna to zrobić z
orkiestrą symfoniczną - trochę czasu jej by to zajęło,
ale cóż...
Super wiersz. Pozdrawiam:)
ewaes - dzięki :) Prawdziwy, bo z życia. Ostry też, bo
z życia...:))
@Elena Bo-swietny dowcip:):)
nie warto bylo...
dobry wiersz.
Moniś, tutaj się mylisz. Opowiem dowcip, trochę ostry.
Pyta się mąż żony:
- czy wiesz co to jest konsternacja?
- no tak nie bardzo - odpowiedziała.
Mąż zaczął tłumaczyć na przykładzie:
- to tak jak byś zobaczyła mnie w sypialni z kochanką.
- poczekaj, poczekaj - odpowiada żona - tak odwracając
sytuację, to powiedzmy ty przychodzisz do domu i
zastajesz mnie w łóżku z kochankiem?
- O nie, nie, moja droga. Nie myl ku...ewstwa z
konsternacją!
Pozdrawiam :)
Gdy żona podobny numerek wytnie,
będziecie kwita
i znów będzie piknie! ;)
Pozdrawiam :)
fajny życiowy wiersz. Nie warto kombinować!
Dobrze , że kołów na głowie nie ciosała.
Zapowiadało się na otrzymanie wilczego biletu, dobrze
że żona miała baczenie.
Bardzo płynnie się czyta, b.dobry wiersz.
Pozdrawiam.
:-) i co walizki za drzwi ewentualnie wyrzucone przez
okno :-) peel biedny :-) oj biedny :-)