Swego nie znacie
Już tęsknię do lata...
Pewnie, można do Afryki
Tam inaczej słońce świeci
Ale powiedz-znasz Mazury
Widziały je Twoje dzieci?
Cóż,że czasem z nieba kapie
Bywa też,że słońce w chmurach
Ja tam wolę ponad wszystko
Wypoczywać na Mazurach
Tam powietrze takie czyste
Bo to przecież płuca Polski
Bociany w górze szybują
Mówię Ci krajobraz swojski
A jeśli jesteś grzybiarzem
To też przeżyjesz rozkosze
Gdy powrócisz z głuchej puszczy
Niosąc grzybów pełne kosze
A jak tego jest Ci mało
I chcesz mieć przygodę fajną
Popłyń szlakiem pięknych jezior
W dół Rospudy statkiem"Sajno"
Rzeka płynie w leśnej głuszy
Gdzie przyroda nieskażona
To prawdziwy raj dla duszy
Pojedź tam i się przekonaj
Cóż suflaki,czy cacyki
Pod innym niebem jadane
Ja tam wolę jeść kartacze
Skwareczkami polewane
I nie jest tam wcale drogo
Nie,nie zedrą z Ciebie skóry
Jeśli nie wiesz o czym piszę
Radzę-pojedź na Mazury
Jestem mieskanką Dolnego Śląska, Mazurami jestem zauroczona.
Komentarze (8)
Mamy tak wiele rajskich miejsc w naszym kraju
...grzechem jest ich nie odwiedzanie....bardzo mi się
podoba Twój opis miejsc i swego rodzaju monolog.....
Wierszyk krajowo w treści popieram
Polskę poznawać, nie nos zadzierać
Lekko, rytmicznie wiersz napisałaś
Polska jest piękna, wspaniała cała
Patriotyzm lokalny. Podoba mi się i wiersz i
spojrzenie autora. +. Powodzenia!
Wiersz bardzo ładny i prawdziwy. Byłam, widziałam i
przyznaje że również mnie zauroczyły, tak jak Twój
wiersz;) Pozdrawiam
Pełną piersią zakrzyknę: święta prawda! Ale przez to,
że niektórzy o tym nie wiedzą, jest tam jeszcze
piękniej. Uwielbiam ciszę i kontakt z naturą właśnie
tam. Plus za treść.
Bardzo ładny wiersz...taki wesoły:)
Ja też pewnie się tam wybiorę:) zostawiam + i
pozdrawiam.
Kiedy przeczytałam twój wiersz na pewno latem wybiorę
sie na mazury.
i ja Mazury uwielbiam...a zwłaszcza na łodzi z
wedkami....świetny wiersz, gdy zima za oknem sie
zaczyna panoszyć...wróciły letnie wspomnienia dzięki
Twoim słowom....