Świat...
Zrozumiałam, że jestem bezsilna wobec
własnej słabości
Przestałam kierować własnym życiem
Bardzo długo żyłam w przekonaniu, iż
wszystko układa się zgodnie z moją wolą
Zgodnie z pojmowaniem mojego świata
Iluzja pełnego kierowania własnym życiem
jest spokrewniona z grzechem pychy...
więc stale sobie przypominam, że to nie ja
jestem twórcą własnego życia, świata i
ewentualnej pomyślności
Siła większa ode mnie może mi dać bardzo
dużo...
Życie moje ma sens w takiej mierze, w
jakiej ja powierzę z ufnością swój los
sile, potężniejszej od własnej woli,
myślenia i planowania...
Nauczyłam się pokory i wiary... ... ...
Komentarze (2)
Kerrey moim zdaniem wiersz jest, tylko trzeba go
dostrzec
Pięknie napisane:)
Żałuję, że sama nie potrafię tak pisać:(
A tobie, Olkaaa gratuluje pomysłowości:)
No tak, notatki z terapii zrobione. Ale wiersza nie
ma.