Świat schodzi na psy!
Były premier się uczy bankowości.
Teczka abp Wielgusa- Józefa złości!
Giertych górali munduruje,
Wildstein ma zostać- Sellin proponuje.
Czy ktoś zapytał co Polaków złości?
Po co, na co…,(gdy ferajna)
Z wszelkich „mediów” sięga
łajna!
Byle tylko czymś zabłysnąć
Własnym sukcesem zachłysnąć;
Móc się.- Staje się sprzedajna!
Po dwa grosze, prasa-proszę,
A do tego masz kalosze…
W TV reklam wciąż bez liku,
W okienku po batoniku
Rozdają wynajęte kokosze!
Bóg się rodzi-lud łzy leje
Traci wolę swą, nadzieję!
Husajn zawisł! Ilu jeszcze
Przyprawi świat wojny dreszczem?
Poczekacie, aż kura zapieje?
Toć to sprawa jest koguta!
Kiedy skończy się ta buta?
Kto chce władzy Czyngis –chana?
Zanim przebudzi się z rana
Niech o innych pomyśli-i skutkach!
Zachłanności, karierze…,
Co, jak i skąd wszystko bierze?
Bo nie sztuką jest władanie
Sztuką jest serc zdobywanie
W pocie czoła. –A nie na Riwierze!
Arleta. Raz… Raz balsamem, raz kometą, Trzeba umieć żyć z Arletą! Danuta. Kiedy… Kiedy złożysz śluby Danie, Bierz się i za drew rąbanie…! Genowefa. Chcesz… Chcesz by cię kochała Genia, To pozycje w łóżku zmieniaj!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.