Świat seriali
Świat długich seriali oglądać chce każdy
Ponieważ dotyczą życiowych problemów,
Bierzemy je jednak zanadto poważnie,
Wciąż nimi żyjemy, nie wiedzieć to
czemu.
Tu miłość jest lepsza, nie taka jak w
życiu,
Skromniutka zaś Ula to wielka brzydota,
Plebania na ranczo spogląda z ukrycia
I szczęście ma barwy a Polska jest
złota.
Miodowych lat Kiepscy nie liczą już
wcale,
Daleko do noszy rodzinie zastępczej,
Pan Graczyk zamieszkał pod lasem w
szpitalu
Zaś moda z sukcesem zbyt długo się
męczy.
Niestety to tylko filmowa fantazja;
Reżyser wymyślił zaś widz to ogląda,
I zbytnio tą fikcją się człowiek zaraża
A umysł umiera, jak ciało od trądu.
W serialach problemów niezmiernie jest
mało,
Jeżeli powstaną znikają w mig wszystkie
I co by się złego w tych filmach nie
stało
Szczęśliwy ma koniec. Inaczej jest w
życiu.
07.04.2009
***
Gabi, dziękuję za uwagę, po części masz
rację, ale przecież opisuję rzeczywistość -
uzależnienie od TV a to się powoli staje
problemem...
Ten problem często poruszam na zajęciach
profilaktycznych z elementami
psychoedukacji...
Komentarze (44)
Podoba mi się temat wiersza i mam bardzo podobne
zdanie na temat seriali.Pozdrawiam
Bardzo trafnie opisujesz,a tak jest w istocie i
najgorsze że tego pełno i niebawem dostaniemy
figla..powodzenia
Wciągamy się coraz bardziej w wyimaginowany świat, a
między ludźmi, w prawdziwym, umiera coś bardzo
ważnego... wszystkie uczucia przelewamy w postaci na
ekranie. Rewelacyjny wiersz, gratuluję ;)
Zycie to nie bajka i nie serial. Ale nie wiem czy
czytelnicy wiedza ze dzieki serialowi "Ranczo "
zabytkowy kosciol w Jeruzalu na Mazowszu jest
gruntowo odremontowany. Takze co niektore seriale
przynosza dobro pozyteczne.
trzeba przyznac, ze wiersz ma rytm, 12 zgl ze
sredniowka na 6. jeden drobiazg- nie jestem pewna
wyrazu "mrze" jakby na sile dla zachowania sredniowki.
temat dnia codziennego, od serialu do serialu, jest
ich ogrom, ze az w glowie sie kreci. A moda na sukces
w Australii nazywa sie "Lysi i piekni" i tez ciagnie
sie latami, na szczescie nie ogladam tego serialu od
wiekow.
Serialowy zachwyt jest znany każdemu... a w życiu jak
w życiu raz lepiej raz gorzej... zdarzają się również
i szczęśliwe zakończenia.
O tak, Skaucie! Mnie się temat wiersza bardzo, bardzo
podoba, chociaż nie oglądam seriali za często ;).
Jeszcze bym się od nich uzależniła ;)). Pozdrawiam
ciepło!
W serialach wszystko takie proste, z wszystkim można
jakos się uporać...niestety w życiu bywa
inaczej....Ciekawe odnośniki
///masz bardzo duzo racjo, zazwyczaj seriale maja inny
finał niz zycie...seriale sa jednym z nałogów, od
których ciezko sie uwolnic...ale czasami warto sie
zastanowic, dlaczego ludzie tak czesto uciekaja w te
fikcje rezysera? moze ich zycie jest zbyt puste, moze
utozsamiaja sie z pewnymi postaciami, a moze to jest
ich ucieczka,przed zlem tego swiata i wlasnie tam,
choc tak byc nie powinno, szukaja tego swiata
lepszego?...hmmm...takie jest moje zdanie, mysle, ze
to temat rzeka...bardzo mi sie podoba...pozdrawiam
cieplutko:)
Życie to jednak najlepszy serial, kto je ma nudne -
ten ogląda w tv :)
Rewelacyjny wiersz - te seriale to szkoda czasu - znam
tylko 2 naprawdę dobre - pozdrowionka ciepłe :))
Utrafiony temat w dziesiątkę.
Super, super ! - oglądam seriale więc jestem na
bieżąco. Bardzo ładnie napisany wiersz - i treść i
forma bardzo bardzo mi się podobają.
Właśnie taką rolę spełniają seriale, których
specjalnie nie oglądam, wolę ten czas poświecić
internetowi, ale są ludzie którzy nie wyobrażają życia
bez telewizyjnych seriali.
Wesoły? Śmiech przez łzy chyba.Złodzieje czasu i
nerwów. Niestety też niektóre oglądam. Bardzo dobrze,
ze poruszyłeś ten temat.