Świat to nie miejsce dla mnie
Życie to moje przekleństwo
Patrzę na bieg życia, oglądam me chwile
,
zerkam z ukrycia,
Na momenty szczęścia, na sekundy śmiechu,
na iskry życia w moich oczach głęboko sie
tlących,
Przez cale życie będą się palić
myślący...
Przestaje wspominać, marzyć, śnić...
Zerkam w lustro i patrzeć nie mogę, bo ten
Piotrek i odbicie łączy tylko cienka nić
Bo ta osoba w odbiciu zwierciadła,
Juz nie chce żyć, chętnie by umarła..
Zbyt słaba jest by żyć w cierpieniu,
Zbyt głupia by odejść w uśpieniu...
Zbyt kocha by zniknąć w zapomnieniu...
...
Komentarze (3)
Trzy ostatnie wersy
mówią za cały wiersz, reszta jak dla mnie, zbędna.
Czasami też mam takie odczucia, że nie dla mnie,
pozdrawiam :)
trudno się żyje po prześciach, ale warto wspominać
choćby te momenty szczęścia.