Świat umiera
człowieku pokrzywdzony przez życie
usiądź wygodnie w fotelu
odrzuć troski i zmartwienia
spójrz na świat przez szyby
to o wiele bezpieczniejsze
za oknem hula wiatr
złodziej marzeń
chwyta je i prędko ucieka
ludzie nawet nie próbują go złapać
są zajęci sobą
szczęście mają na wyciągnięcie ręki
ale nie sięgają dalej niż
za czubek własnego nosa
nie robiąc nic dla siebie i innych
niszczą wszystko wokoło
egoizm przyczyną destrukcji
mieć bez posiadania- to dla nich
nierealne
a po powrocie do domu
siadają wygodnie w fotelu
i biernie obserwują jak umiera świat...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.