Świat zmierza ku zagładzie
Widzę świat w szarych kolorach,
Ludzkie życie nic nie jest warte,
Żyjemy jak zwierzęta w ciemnych norach,
Toczymy między sobą boje zażarte.
Co dalej będzie z takim krajem?
Gdzie człowiek człowiekowi wrogiem,
Kto sobie z tego sprawę zdaje
Że ludzie zaczynają być Bogiem
Kary wymierzają sobie sami,
Mordują i gwałcą zupełnie bezkarni,
Co więc będzie z nami?
Potępieni my ludzie marni.
Mamy jeszcze szansę By losy swoje zmienić, By potępienie i piekło Na lepsze zamienić.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.