Świateczna samotność
Dziś objeły mnie smutne wspomnienia
o Świętach,których właściwie juz nie ma.
O choince w uczucia tak gołej,
o opłatku samotnym na stole.
I o krzesłach stojacych i smutnych.
O wspomnieniach tak strasznie okrutnych,
bez usmiechów,kolęd radości,
pełnych smutku, co w sercu gości.
Już nie bedzie Świąt bez radosci.
Już nie bedzie Świąt bez miłosci.
I samotnych życzen w koledzie,
bo i Świąt tez już nie bedzie.
bo juz ich nie będzie....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.