Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Świąteczny drugi dzień

Wstajemy późno, lekko zmęczeni,
lecz świętowania dalej spragnieni.

Głowa nam pęka, kiszki szaleją,
ale są święta, one istnieją.

Znów stół zapełnia pyszne jedzonko,
karp w galarecie, sandacza dzwonko.

Także przecudnie pieczone prosię,
z jabłkiem upchniętym w samiutkim nosie.

Kiełbasy, schaby, różne delicje,
by zadowolić nasze ambicje.

Jeszcze wódeczka, i mamy całość,
która świąteczną daje nam…żałość.

Gdzieś tak z wieczora przyszła rodzina,
i znów biesiada się rozpoczyna.

Chociaż poprawniej, ona wciąż trwała,
i żadnej przerwy, wcale nie miała.

Zapomnieliśmy iść na spacerek,
wdychać grudniowy, chłodny wiaterek.

Odwiedzić lasy, parki czy klomby,
tak zasiedziałe jesteśmy głąby.

Jeżeli kogoś tutaj obrażam,
to proszę by się, do mnie nie zrażał.

Że go wsadziłem do wora tego,
z miłośnikami dnia świątecznego.


autor

Grand

Dodano: 2007-12-26 09:44:56
Ten wiersz przeczytano 1174 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Święta Okazje Boże Narodzenie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »