Światełka tęsknoty
Cmentarz spowity mgłą zadumy
Tonący w kwiatach każdy grób
A w migocących światłach zniczy,
najbliżsi stoją u ich stóp.
Każdy zamyślony, zadumany
Jak dziwny jest ten świat
Jeszcze nie dawno byli z nami
A dziś tak bardzo nam ich brak
Odeszli, a my nie wiemy gdzie
Niestety skończyła się ich droga
Której nie dało przedłużyć się
Więc spoczywają w wiecznym śnie
Pamiętamy ich twarze, słowa i gesty
Czy oni tam wspominają nas
Nie znamy naszego końca drogi
Czy się spotkamy za kilka lat?
Komentarze (3)
Obyśmy się wszyscy spotkali kiedyś tam po drugiej
stronie
Pamiętamy
Pozdrawiam
Drodzy nam ludzie odchodzą,a nm zostają cenne
wspomnienia i świadomość że zdążamy w tym samym
kierunku.Pozdrawiam.