ŚWIATEŁKO NADZIEI
"Trwoga, ludzie wielka trwoga Trzeba nam wyznaczyć wroga Bo inaczej, Panie, Pany Same się powyrzynamy! /"Trwoga" - Jan Wołek/
Gdzie byłeś Panie, gdy to się stało,
kiedy światełko poszło do nieba,
czy blasku światła miałeś za mało,
czyś uznał, że tak było potrzeba?
Miłość i dobroć wszystkim głoszona,
podeptał zbrodniarz śmiertelnym nożem,
zamarło wszystko, Polska zdziwiona,
nikt takiej zbrodni pojąć nie może.
Za co On zginął, nikt tego nie wie,
przecież był z ludźmi, kochał ich
szczerze,
śmierć zadał człowiek w szalonym
gniewie,
a Biała Pani żniwo znów bierze.
Kto nienawiści ziarna rozrzucił,
by rosło w siłę i pozostało,
dobro wciąż walczy, kiedyś powróci,
ono już nieraz zło pokonało.
Kraj jak "Titanic" powoli tonie,
lecz gra Orkiestra "do końca świata",
zło oraz przemoc musi mieć koniec,
a dobra miłość niech ludzi zbrata!
Jan Siuda
Komentarze (5)
Janku, pytasz, jak się rozliczę z realizacji
testamentu s,p, Prezydenta Adamowicza.To nie ja sam
mam się rozliczać, ale również i Ty i każdy z
nas.Każdy Polak dobrej woli winien stanowczo
przeciwstawić się szerzącemu się złu, mowie
nienawiści, jaka co dzień płynie z ekranów tv, radia
czy internetu. Dopóki będziemy obojętnie tolerować
zło,jakie się wokół nas dzieje, nic się nie zmieni.
Będziemy nadal brnąć w beznadziei, liczyć i opłakiwać
kolejne ofiary. Złu trzeba powiedzieć stanowcze NIE. W
pokojowy sposób, przy urnie wyborczej. Myślę, że
grzech zaniechania zbiera swoje żniwo. Nie potrzeba
"wyznaczać sobie wroga".
Zgadzam się z Twoimi słowami, że "kraj, jak Titanic
tonie". Sama Orkiestra świata nie zbawi. Nasza
obywatelska, patriotyczna aktywność jest niezbędna.
Pozdrawiam serdecznie.
Mam nadzieję, że skończy się ta polska jatka.Jestem
zdruzgotana poziomem nienawiści niektórych Polaków.
Pięknie o tym piszesz najdusiu...
Zadumana pozdrawiam.
ładny wiersz a ostatnia zwrotka mocna...
Skłaniasz czytelnika do refleksji nad wartością życia
i przeciwnościami.
Pozdrawiam.
Marek