Światło w lesie
Spójrz, jak cisza tu śpiewa
między liściem a złotem
gdy się smugi od słońca
układają potokiem
jak dotyka muśnięciem
myśli jeszcze zielonych
jak dowodzi słodyczą
że są ciepła bastiony
i jest jak ten aksamit
rozpylony i lśniący
na gawędkę przysiada
na gałązkach pachnących
Spójrz, po miękkich kobiercach
cisza chodzi na palcach,
by nie spłoszyć wrażenia
że las ruszył do tańca...
autor
Maryla
Dodano: 2008-09-15 09:03:00
Ten wiersz przeczytano 2067 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Piękny wiersz .Powtarzam za Wiewórka ..
czuje cieplo porannego slonca i zapach lasu..
Pozdrawiam serdecznie .
Wiersz genialny. Ciepły, błyskotliwy pełen
niebanalnych przenośni. Gratulacje! Masz mój głos!
Uwielbiam leśną ciszę...w Twoim wierszu przekazujesz
tak prawdziwie i uroczo, jaką jest ona
naprawdę...śliczny wiersz.
Przepiękny wiersz, znakomicie odmalowany czerwcowy
poranek w lesie pełnym rosy, w blaskach słońca...
Czuję, znam ten las...
I ja po cichutku wejdę do tego lasu, by wraz z
gałązkami zatańczyć piękny taniec... śliczny obraz
namalowałaś... bardzo mi się podoba... ściskam, M.
Zachwycają mnie w tym wierszu metafory. Brzmią bardzo
poetycko i podkreślają bajeczny nastrój.Brawo.
Ależ piękny... chcę do tego tańczącego lasu i będę
bardzo cichutko:)
Sliczny, piekne rymy i metafory. czuje cieplo
porannego slonca i zapach lasu.
Pozdrawiam!
Wspaniale przedstawiony i nakreślony obraz magicznego
lasu ;)
Gdy muzyka wszechswiata gra cisza...
lasy, oceany i gory tancza w jej rytm...
zyja swoim wlasnym zyciem ,,,sliczny
pisany sercem i marzeniami wiersz.
W czas imienin niech las szumi, ciszą otula zmysły
Twoje.Tam jest szczęsliwość zapomnienie.Tam taka inna
strona życia.
Przesliczny wiersz, uroczo wydobyty klimat romantyczny
z opisu przyrody.Brawo!
Bardzo rzeczywisty obraz. Wystarczy przymknąć oczy, a
zobaczy się ten czarodziejski las. Wiersz melodyjny,
ciepły i miło go czytać.
Piękny ten las z taką ciszą i całą gamą kolorów
liści.W uszach słyszę śpiew tej ciszy.
"Cisza chodzi na palcach by nie spłoszyc wrażenia że
las ruszył do tańca - ale sie stęskniłam za Bej-em i
Twymi m. innymi wierszami. Piękny, delikatny jak
zawsze, super metafory - uroczy.
Pióro i warsztat literacki godny pochwały.
I tak przez chwilę poczułem się w jesiennym lesie,
pyszniącym się kolorami babiego lata. Ładnie go
odmalowałaś słowem.