Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

ŚWIĄTYNIA

Klasztor bez murów, opactwo cieni,
czarem osnuty aż po korony.
Oddycha, żyje, lśni się i mieni
mrucząc odwieczny swój hymn zielony.

Promienie słońca tańcem motylim
płoną ofiarnie błyskając wśród mchów.
Paproć nabożnie czoło swe chyli
jak przed ołtarzem przenajświętszych bóstw.

Pełna tajemnic, szelestnych westchnień,
świątynia mocy zielonych mnichów,
niezwykłą aurą wypełnia przestrzeń
starą modlitwę nucąc po cichu.

Gdy oczy mruży dzień bez pośpiechu
jak cień tam wierny wejdę nieśmiało.
Zdobędę inny wymiar oddechu,
żeby wspomnienie tak nie bolało.

Przylgnę do drzewa policzkiem bladym
aż chropowatość kory ukłuje.
Znikną gdzieś fałsze, bóle i zdrady
znów nową siłę w sobie poczuję.

autor

Ika

Dodano: 2010-05-04 00:05:15
Ten wiersz przeczytano 727 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

janusz smigielski janusz smigielski

Zdobędę inny wymiar oddechu,
żeby wspomnienie tak nie bolało...cyt aut.....(piękny
i wymowny w swej tresci)

GabrielaZ GabrielaZ

przepiękny wiersz , od wieków wiadomo , że pzryroda
nam zdrowie daje , wytchnienie dla duszy również, więc
życzę zapomnienia:)

La crima La crima

Ładny obraz i świetne metafory. Pozdrawiam:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »