O świcie
porusz się ciszo
bym widział więcej
nie zasłaniając oczu
pełznę pod liściem
nie potrafię
rozpoznać losu
z trudem łapię oddech
gdy za mgieł zasłoną
budzi mnie sumienie
Kołobrzeg
6.09.2012
autor
maltech
Dodano: 2012-09-06 11:43:24
Ten wiersz przeczytano 789 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Piekna poezja.
Pozostaje tylko się nią delektować :)
Świetna miniatura,zresztą jak wszystkie Twoje teksty
maltechu,
dobrze gdy to sumienie się budzi,gorzej gdy ono śpi,a
tak u niektórych bywa...
Pozdrawiam serdecznie:)
Sumienie to nasze drugie ja. Dobrze, że jest i skłania
nas do refleksji. Ładna miniaturka. Pozdrawiam :)
Dobra, refleksyjna miniaturka. Pozdrawiam
Śliczna miniaturka o życiu.
Pozdrawiam:)
Ciekawie o życiu. Jak widać sumienie jest czasami
przyczyną pobudki, może wtedy warto się nad nim
zastanowić? Pozdrawiam:)
Nikt nie chce takiej pobudki... Zatrzymał.
zatrzymujesz na chwile refleksji
"z trudem łapię oddech
gdy za oknem
budzi mnie sumienie" - piękny, wzbudza do refleksji.
Cieplutko pozdrawiam
Cóż ja mogłabym dodać, może tylko to, że rozumiem, jak
również i to, że mało kto nie błądzi.
Tak jaźń powraca gdy ma się kaca...
Pieknie...
Piękny! nic dodać nic ująć+++++
Pozdrawiam serdecznie:)
uwaga bejowicze: poezja.
Mnie też czasem budzi ... Ciekawy wiersz.Pozdrawiam:)