O świcie...
O świcie
pająk łka.
W kokonie
zamyka łzy.
Obca krew
podtrzymuje życie.
Za kotarą
słońce
nie widzi
cieniutkich skrzydełek
na spękanej podłodze.
autor
Symfonia Grozy
Dodano: 2004-07-10 17:57:49
Ten wiersz przeczytano 504 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.