o świcie
A.
**** *
świt budzi się
z marzeniami pod poduszką
miasto jeszcze śpi
słońce drzemie gdzieś pod gruszą
zapachniało wiosną
szukam twojej dłoni
z oczu łzy bez sensu płyną
czas bez nas bezczelnie goni
wciąż ucieka
i nie czeka
a my
już na progu
jesieni...
© MaJa/Ważka
autor
majka11
Dodano: 2017-04-08 20:49:34
Ten wiersz przeczytano 271 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Bardzo ładnie i ciekawie o przemijaniu. Pozdrawiam:)
Do świtu dość daleko, ale miło będzie się zbudzić.
Ciekawe ujęcie przemijania. +
Wiosna w duszach, ale ciało w uchwycie jesieni...
Pozdrawiam serdecznie