Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Świece

Jeszcze niedawno, otoczeni świecami
jedliśmy romantyczną kolację we dwoje.

Dziś te same świece stoją przy trumnie,
oświetlają martwe oblicze Twoje.

Podobno nie da się uciec od przeznaczenia -
wszystko co ma być, na pewno się stanie.

Jaki więc sens mają marzenia?
Po co nadzieję stworzyłeś, Panie?!

W czym zawiniła ta młoda dziewczyna,
że ją tak wcześnie zabrałeś do siebie?

Czy to naprawdę była jej wina,
że chciała przez moment czuć się jak w niebie?

Dziś trzymam jej zimne dłonie
i wszystkie zmysły przy trumnie gubię.

Wiem już, kim była. Twoim aniołem.
Zesłałeś ją tutaj by poddać mnie próbie

dla Ani

autor

Łukasz_FR

Dodano: 2006-10-09 11:38:55
Ten wiersz przeczytano 509 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Zimny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »