Świecie mój

...życie*

...żcie-społeczeństwo-człowiek...
dziś tak odległe światy...

spokojnej nocy Mario; dobry wiersz:))

Dziekuję za zaproszenie. Nie zaluję znalazlem
prawdziwy wiersz i z refleksja. Poijam jego stronę
dorazną;cztam - to, co strozytnei o becne tekaze dzis
- choc bardzej poukrywane - tysiaami najroznejszych
masek - rozmaitej powierzchownsci - jednak - jak się
zdaje - w niewlu modelach, - zresztą - wylansowanych.
- podoab misię to i irodnicznei troskliwe okreslenie
"chłopcy" padajace z ust kobiety. - a chlpocy- coz -
pogubieniw dzisiejszym swicie: nawet ci, ktorym latwo
by bylo i zgodnie z natura - być wojownikam - z
prawdziwą troska o matki, dzici i zony - nieswiadomie
przyjmuja pozy rozmaitych macho lub stlmszonych
wojownikow - przymuszoncydo podporządkowania np.
glupiego dowodcy. A wartości - od lat - te najbardzej
podstawowe są nam niezmenne . w ramach roznych
osobowości potrzebujemy byc bezpieczni od glodu i
wroga - w ramach rodzi z mężczyzna, kobiete i dziećmi.
Wszystko inne - w istocie pozstaje namiastka -
zastepstwenm - czasmami wobec faktycznej nimoznosci
lubnieumiejetnosci funkcjonowania wramach szczęslwej
rodziny: ajko rolnik, krawiec,general czy inzynier z
fabryki. w wyniku zwyklej poczynajacej się od zlego
edukowania w rodzinie, szkole - kontynuowanej w
zakladzie pracy lub(dawniej0odbywanej sluzbie
wojskowej - glupocie i nieumiejetnosci zycia . w
istocie - toproblem systemu wartości - jako
proponawnego i realizowanego faktyczne - jednoskowo, w
grupie - oraz jako ogół
Pozdrawiam Mario:)

Nie można się z Tobą nie zgodzić?

Marysiu, mocny i życiowy wiersz czas pokaże, czy
będziemy się śmiać, czy płakać.

Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)

Wszyscy, ci mądrzy i głupi chcą być na świeczniku,
dlatego tych wojenek u nas bez liku...
Ale wszystko kiedyś ma swój kres...
Przyjdzie czas radości albo łez...

Pozdrawiam ciepło :)

"a świecznik nadal czeka kiedy zapłonie
prawdziwa iskra mądrości"
Pomarzyć - dobra rzecz.

Witaj Marysiu, co za zbieg okoliczności, taki sam
tytuł :))
Masz jednak rację, treść inna, Twój bardzo na czasie i
z mądrą refleksją.
Pozdrawiam serdecznie :)

Oj żebyś powiedziała prawdę z tym przesytem ale
szczerze wątpię. Przecież powstał cały interes
czerpiący pełnymi garściami z wojenek. Judzą oni
jednych na drugich by utrzymać się na świeczniku.
Wymyślają kłamstwa i półprawdy by tylko być czytani i
oglądani. To się już nie skończy a przynajmniej bez
scen dantejskich. Pozdrawiam:)))

Bardzo wymowny i mądry wiersz
To prawda, że naród jest zmęczony ciągłą walką w
naszej ojczyźnie.
Prawdziwa mądrość i światłośc pochodzi od Boga a z
tymi relacjami z Bogiem różnie to bywa.
Trudno jest o pokój kiedy podsyca się płomień
nienawisci :(
Pozdrawiam serdecznie Marysiu :)

Refleksyjne, ku opamiętaniu słowa.:)

jak zwykle z mądrym przesłaniem;)
pozdrawiam z rana
beano:)

prawda- naród ma dość tych ich wojenek, ale
niestety, końca nie widać, bo każda partia chce do
żłobu.
Nawet najprawdziwsza iskra mądrości nie jest
bezpieczna na świeczniku gdy cały tłum półgłupków
dmucha ile sił...

Inteligentnie napisany wiersz pozdrawiam.

Tak się jakoś składa że jedni myślą mieczem kto inny
włada . Tak się zapętlają w swoich złudzeniach żyją w
świecie kasy bolesnych marzeniach.
Pozdrawiam serdecznie.

Kiedy zaczną głosić pokój, będzie to znak, że koniec
jest bliski :)
Człowiek czasem najzwyczajniej łaknie sprawiedliwości,
a sprawiedliwość to nie oko za oko ani nie "padnijmy
sobie wszyscy w ramiona i udawajmy, że od teraz będzie
ok".
Pomarzyć sobie można...tymczasem lepiej już nie będzie
mz
Pozdrawiam Marysiu :)