Święta nie zawsze są wesołe....

Buziaczki słodkie super świąteczne na nadchodzące
wspaniałe dni
przesyłam dzisiaj i słowa ciepłe, niech Miłość w
sercach zawsze się skrzy.
Niech wszystkie chwile magii i czasu wypełnią nasze
piękne Istnienie,
niech wszystko tworzy cudowny nastrój i niech się
spełni każde marzenie.

Mam nadzieję, że się spotkamy;) Wrócisz do przyjaciół
tych realnych i tych mego pokroju:) Wiersz bardzo
słodki

Bardzo piękny wiersz. oddaje całą tęsknotę gdy Ty
jesteś tak daleko. Do tego jeszcze te świąteczny czas,
nasze ukochane rodzinne przecież święta Wigilia i Boże
Narodzenie. Pamiętaj są tacy, którzy i o Tobie nie
zapominają. Choc tak daleko, jesteś w ich sercach
drogi Ajlinku.

Jestem jednym z nich,a jak cieplo wspominam lata mojej
mlodosci i wspolna kolacje wigilijna w moim rodzinnym
domu - to nalezy jednak do przeszlosci .Z dala od
rodzinnego domu - ale sercem jestem tam nadal . Dzieki
za pamiec o tych z daleka i odwzajemniam zyczenia
.Wierszyk super .

"Blysk choinki zimnych ogni trzask
w obcym miescie przed progiem obcym"

"Tysiac biegnie do chaty drog
Tysiac dzwoni na drodze podkow
Prozno czeka domowy prog
Rzenia koni i znajomych krokow"

To piosenka Waldemara Koconia.

Ja na szczęście nie spędzałam nigdy świąt samotnie,ale
współczuje wszystkim tym,którzy to przeżyli,bądź co
roku przeżywają..ja pewnie siedziałabym i chlipała
gdzieś w kącie..

Rodzina coraz większa, lecz Ci co odeszli - również
staną z nami przy stole by zaśpiewać kolędę.

Święta z dala od bliskich - to ciężka próba. Ale
pamiętaj, że gdy zabłyśnie gwiazdka - ta jedna,
jedtna, najważniejsza - wiele osób myślami będzie z
Tobą. A wiersz naprawdę przejmujący. Dasz radę,
Ajlinko.

tak szczera racja ... smutno w takich chwilach ...
strasznie boli ..wiersz ciekawy...

Tak… czasem nawet te gwiazdy są inne na
niebie… gdzie nie ma wszystkich bliskich sercu.

Święta na odległość z najbliższymi to już nie takie
Święta...Ale mamy Ich w sercach...z nadzieją,że
najbliższe będą już w Ich gronie:)

kiedyś spędzialam wigilię poza domem w dalekej
Portugalii wiem jak to smutno nie podzielis sie
oplatkiem z bliskimi Radosnych świąt życze mimo
wszystko

niby to wiedziałam a jednak ten wiersz otworzył mi
oczy, nie wszyscy spedzają święta tak rodzinnie jak ja
,z wszystkimi bliskimi przy stole.oby mnie to jeszcze
nie spotkało, może moje dzieci też los wyrzuci na
drugi brzeg życia...

..tak masz rację...nie wszyscy czekają na święta...i
to z różnych powodów....wiersz udany...