Święta się zbliżają
Święta się zbliżają, czas rozłąki
przestanie już istnieć, bo rodzina
się do siebie zbliża, święta to moment,
gdy marzenia się spełniają, zasiądziemy
przy stole, pomodlimy się, życzenia też
będą, jedzenie i picie, kościół,
prezenty,
a na końcu tycie.
autor
Maciek89
Dodano: 2018-11-20 08:34:35
Ten wiersz przeczytano 1108 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Gdyby tak to tycie wyeliminować, nie eliminując
jedzonka, to byłby raj; pozdrawiam.
pzdr
Święta, to czas dla rodziny...nie zawsze moźna razem
przy stole usiąść razem...oby rozłąki było jak
najmniej,
pozdrawiam ciepło, choć na zewnątrz pogoda minusowa
Ok dzięki, pozdrawiam, jak to zmienić?
To prawda. Ładnie.
rymowany?
Uśmiechu nie ma, ale wiersza też nie.
Bez urazy.
Wiersz wymaga zabiegów stylistycznych, użycia
poetyckich środków przekazu. Co czytelnik wyniesie z
przeczytania tego tekstu, zdań oznajmujących? Gdzie
przestrzeń interpretacyjna dla czytającego?
Tyle odnośnie tekstu.
Dla autora pozdrowienia.
Jaki niby uśmiech? Nie rozumiem.
Dziękuję za uśmiech Hahahah Hahahah strzaleczka