Świetlicki**
Znowu Świetlicki.
Czytam:
„Kamienny sen i dreszcze wewnątrz
kamiennego snu”.
No jasne. Czemu
Sam na to nie wpadłem.
Mogę, oczywiście,
Użyć tego w formie
Cytatu. Nic ponadto.
Kamienny sen i dreszcze wewnątrz kamiennego
snu
Będą już tylko nawiązaniem
intertekstualnym,
Zabawą postmodernistyczną,
plagiatem - w najgorszym wypadku.
A ja przecież czuję
Właśnie
To
I nic innego.
Dziś czuję być może wyraźniej
Niż gdzieś tam kiedyś Świetlicki.
(Że już o mym
nieprzysiadalnym nastroju
nie wspomnę.)
** W to miejsce można wstawić nazwisko innego poety, jak Wam się podoba. Mi w udziale przypadł Świetlicki.
Komentarze (4)
Jeszcze tu kuknęłam i już wiem, czemu mi się Ciebie
dobrze czyta.
co te ludzie tak za tym świetlickim przepadają. ja tam
wolę bazgroły internetowych poetów xxi wiekó:) a
wiersz fajny, faaajny
nieraz podobieństwo dusz jest zjawiskiem jedynym i
dobrze gdy pociągniemy myśl bo dosłowność nie jest
możliwa Dobry bo odczuwanie podobne zdarza sie
bardzo trafny przekaz wiersza, nieraz się myśli
dlaczego sam tego nie napisałem skoro tak dobrze to
rozumiem