Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Świetlik

Zaczekam na światło gdy słońce mnie obmyje
jak warstwy zbędnych słów odejdą w zapomnienie
i nagie krótkie sny którymi się upiję
wypełnią sobą dni i żalu złe przestrzenie

pobłogosławię lęk że zmusza do rozwagi
co bólem dmie jak róg złowrogi bezlitosny
i żaden szept czy krzyk rozpaczą nie zadławi
tęsknoty obolałej pustej bez miłości

potrząsnę marzeniami zadrżą gdzieś w posadach
z głębi samotności wysupłam tylko chwile
bez których moja nędza chwieje się upada
nie stać mnie na więcej nadzieją tylko żyję

autor

m13m1

Dodano: 2009-07-21 02:01:41
Ten wiersz przeczytano 500 razy
Oddanych głosów: 20
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (8)

Ruben Ruben

"...potrząsnę marzeniami zadrżą gdzieś w posadach z
głębi samotności wysupłam tylko chwile ..." ten wers
pasuje jak ulal na mnie ...

Eloise Eloise

Tak, nadzieja jest ratunkiem... Pięknie piszesz.

kazap kazap

miłosc to swiatło w ciemnosci...to piekno ale i
utrapienie....to tesknota......pozdrawiam...

sareneczka sareneczka

Lubię ten rodzaj poezji.Pozdrawiam

Nel-ka Nel-ka

bardzo lubię czytać twoje wiersze, zawsze znajdę w
nich ciekawe przemyślenia

ula2ula ula2ula

wiersz mądry bo niepokoje nakłaniają do rozwagi i
rachunku z uczuciami w konfrontacji z pragnieniem
Wtedy jest nadzieja na własne światło bo w ważnym
zawsze są lęki To moja refleksja po przeczytaniu Na
tak! Dobry Pozdrowienia

kasztel kasztel

Miłość motorem, szczególnie wieczorem.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »