Świetlny goniec
Wiem, że życie to nie koniec.
Weźmie mnie do nieba boso
Dnia pewnego świetlny goniec,
Machnąwszy swą ostrą kosą.
Mam ja grzechy na swym koncie.
Gdy mnie przez pomyłkę wpuszczą,
W niebie będę stał gdzieś w kącie
Razem z inną grzeszną tłuszczą.
A gdy Bóg mi już przebaczy
Gdy do piersi mnie przygarnie,
Zrozumiem co miłość znaczy,
Życie bez niej było marne...
Lecz dostanę drugą szansę,
Wrócę w dół miłości chciwy,
Garściami będę ją dawał,
Niejeden się będzie dziwił.
A gdy znów do góry wrócę,
I wejdę pod nieba dach...
Wybaczcie, że wiersz ten skrócę -
Świetlny goniec przy mych drzwiach...
Komentarze (43)
tu już byłam.
Piękny.
Jeszcze się nie śpiesz- jeszcze nie.
Piękny wiersz- na pomyślenie.
Zabieram go- bo będzie długo ze mną.
Jeśli możliwa jest reinkarnacja, to całkiem możliwe,
że schodzimy w dół nie pierwszy i nie ostatni
raz...może kiedyś będziemy idealni na tyle, aby godnie
zająć zaszczytne miejsce u boku naszego Pana :)
pozdrawiam Sławku :)
Świetny refleksyjny wiersz, też się nad tym
zastanawiam, jak to będzie. Wygląda na to, że
skomentowałem wszystkie Twoje wiersze, była to dla
mnie ciekawa, poetycka przygoda, czekam z
niecierpliwością na kolejne, pozdrawiam serdecznie,
miłego dnia.
Jest wiara życiowa i jest refleksja, do miłego Sławku.
Pozdrawiam serdecznie
Ciekawy wiersz, czasem tak bywa, że niektórzy stamtąd
wracają, podobno po tym przeżyciu już się pani z kosą
nie boją, a może można wrócić tylko w innym wcieleniu,
oby nie jakimś nie fajnym, za karę, wiersz ciekawy,
wróciłam doń z przyjemnością, widzę, że wówczas
jeszcze nie było przy nim 100 punktów:)
Dobrej niedzieli życzę Sławku, rywalizacja jest dobra,
ale czasem msz zaczyna być groteskowa, dlatego bej
pustoszeje...
Świetna refleksja. Ten mi się bardzo podoba Sławku.
Trafia do mnie...
Czy można jeszcze raz powrócić?
Niewiadomo. Dlatego teraz staram się żyć zgodnie z
własnym sumieniem. Pozdrawiam serdecznie
Kto wie jak to potem będzie. Co nas będzie czekać?
Wierzę w reinkarnację. Najważniejsze aby dobrze
trafić:)
Pozdrawiam :)
Bóg jest Miłością... niewątpliwie :-)
bardzo mi się podoba jest ciepły jasny i urokliwy
Śmierć i życie ukazane należycie
:) pozdrawiam i głos zostawiam +
No to zazdroszczę, że masz świadomość, że pójdziesz do
nieba,
bo ja to raczej do piekiełka,
a może jeszcze grzeszki odpokutuję i dla mnie też się
i niebo otworzy, dobrze by było:))
Pomysłowy wiersz, muszę przyznać.
Pozdrawiam Sławku życząc dobrej nocy:)
Nie dziwię się Sławku tak dużym zainteresowaniem tym
wierszem. To rzeczywiście bardzo dobry wiersz. Dobrej
nocy.