święto
who make me smile every day? you
Uszylem sobie przyjaciela
Wiem to nic nie zmienia
Wypchana wata szmatka
Nie porozmawia z toba przy świadkach
Zwykly gałganek
szary jak poranek
Zupełnie jak człowiek
who make me laugh like no-one else? you
Fajna kolezanka smaczna jak rogalik
na którym pełza pelno robali
Jeden za drugim jak sznur białych korali
To się chwali
może byśmy tak tez popelzali
who make me believe in true love? you
Bialy proszek człowiek coraz mniej sobą
Jest;
techno disko zabawa całodobowo
paranoja nie pamieta
czasu gdy była mala dziewczynka nie
wampem
alles klar mit dich meine schlampe?
who make me dream? you
powrot w lepsze czasy
gdy ludzie w skali jeden do jednego
za stali zawiasy trzymały wieko
tłucz lustro
płacz z chustką
u boku
Ufaj Bogu
Widze czasem anioła stróża gdy przed nim
uciekam
dogania mnie i z daleka
macha
o! i już go nie ma
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.