Święto codzienne - Ty
Urodą myśli wzruszasz -
mądrość pięknem nabrzmiała.
Świętość codzienna -
powszedniość niedziel -
spojrzeń w oczy.
Rutyna niedojrzała.
Czułe krzątanie -
pośpiech tkliwy,
by ze strawą szeptów
zdążyć - na spotkanie
ze mną.
Proszę o niepunktowanie.
autor
Galeon35
Dodano: 2017-01-26 09:44:36
Ten wiersz przeczytano 524 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Wspaniałe takie spotkania,
czytać takie wiersze też wspaniale.
Miłego wieczoru życzę:)
Ładnie:) Gdzie miłość panuje zawsze jest przytulnie.
Miłego wieczoru:)
Zwyczajna miłość - jak chleb z chrupiącą skórką :o)
taka nie do znudzenia.
Piękny wiersz!
Pozdrawiam :)
Ladnie, taka milosc krzatajaca sie po kuchni. Moc
serdecznosci.
Oj...komputer zmienił wruszasz...to Twój wyraz
...wyruszasz, wzruszasz chyba...
a sam wiersz ma swój nośnik refleksji...strawa szeptów
wszystko otula...i muszę punktować, bo treść jest
głosu warta...pozdrawiam
Super, wiersz, a dlaczego nie głosować? Ups, odruchowo
poszło +.
Przepiekny wiersz.
Świętowanie codzienności.
Piękne.
Jesteście dla siebie równie ważni.