Święto Trąbek
Właściwie powinienem dać we wrześniu, w Rosz ha-Szana. Ale tak mi się dziś napisało w nawiązaniu do obrazu „Żydzi nad Wisłą w Święto Trąbek” Aleksandra Gierymskiego.
I
Warszawa
Cicho płynie Wisła wśród pięknych
bulwarów...
Dziś na brzegu rzeki nie słychać
szofarów.
Słońce już zachodzi, spływa fala cienia.
Nikt tu nie świętuje rocznicy
stworzenia,
Nikt tu się nie modli w przedwieczornym
chłodzie,
Całorocznych grzechów nie powierza
wodzie.
II
Jerozolima
„Panie, niech Twe imię będzie
wywyższone”
I dźwięki szofaru słychać nad Cedronem.
Resztki polskich Żydów z rzezi ocalałe
Proszą „Otwórz wargi, niech Twą głoszą
chwałę”
Stają nad strumieniem, jak nad Wisłą
prawie,
Spotkać się na przyszły rok pragną w
Warszawie.
III
Warszawa
Słońce za horyzont składa złotą głowę.
Już opustoszało dawno Narodowe
Muzeum (co mieści się w Jerozolimskich
Alejach). A z miejsca, gdzie wisi
Gierymski
Słychać cichą modlitwę. Z obrazu? Ze
ściany?
„Dmij w róg i podnieś sztandar, by zebrać
wygnanych”.
Komentarze (25)
Historyczne odniesienia do bardzo ważnych wydarzeń
daje tak wiemy do myślenia.
Widać kunszt i talent Autora! pozdrawiam!
.
Dobry wiersz, a bracia Gierymscy obaj malowali
wspaniałe obrazy, msz,
tak poza tym myślę, że powyższy obraz dowodzi tego, iż
niezależnie od nacji i religii można żyć w zgodzie
obok siebie.
Dobrego wieczoru życzę Michale.
z wielkim szacunkiem dla pięknego poetycznego
przesłania historycznego pozdrawiam:))
miłego wieczoru:))
Świetne
Pozdrawiam :)
Tobie te rumieńce nie zaszkodzą - nie przewrócą w
głowie :)
I jeszcze jedno - nie każdego by "naszło":)
Pisz!
Życzliwości :))
...brawo!
Witam i dziękuję za wizytę i komentarze takie, że aż
się rumienię czytając. Przeglądałem album z
reprodukcjami i przy Gierymskim tak mnie naszło.
Obiecuję jutro jakiś mniej solenny wiersz...
Wiele od Ciebie można się dowiedzieć :)
Mój prywatny plusior-nobelek
za:
c a ł o k s z t a ł t
erudycję
specyficzne/własnego chowu - "trzeźwe" poczucie humoru
otwartość i odwagę w wypowiadaniu
własnego zdania/poglądów
stoicyzm - Twojej marki
szerokie spojrzenie na wsio
O! :))
Tutaj przesłanie widać jak na dłoni. Trudny temat
podjąłeś Jastrzu, ale, oczywiście podołałeś. Utwór ma
odpowiedni poziom i nastrój. Z wielkim podobaniem i
serdecznościami.
Bardzo cenię Twoje wiersze które w dobrym poetyckim
stylu poruszają żywotne kwestie naszej historii i nie
tylko.
Udanego dnia.
Witaj.
Bardzo ciekawie i refleksyjnie również.
Pozdrawiam serdecznie.;)
Ładnie.
Kiedyś widziałam film z jakiegoś rytuału żydowskiego,
gdzie macha się białym kogutem nad głową chyba na
odpuszczenie grzechów popełnionych i przyszłych. Różne
społeczności mają różne tradycje... I jeszcze jeden
rytuał po obrzezaniu, ale obrzydliwy i zboczony, nie
będę pisać...
Pozdrawiam
Inii trochę inaczej opisują obrazy. Może wybierają
inne bardziej symboliczne ale coś mi się zdaje ze to
jest taka ucieczka w symbole jeśli się nie ma za wiele
do powiedzenia. Ty masz dużo a na dodatek robisz to
pięknie. Zatem z plusem pozdrawiam:))
Dobry tekst na bolesne tematy. Pozdrawiam