Święty Walenty
W miasteczku Strzelno jest kościół
pod wezwaniem Świętego Prokopa,
Miejscowe panny tam składają modły
o dobrego chłopa.
A reszta?
Och, Święty Walenty,
chłop nie musi być święty,
a Ty wiesz na kogo ja czekam.
A może i nie?
Przecież każda chce innego,
no, a czasem dwie chcą tego samego.
Czy mi pomożesz ?
Czy mam zakasać rękawy
i wziąć w swoje ręce te sprawy?
Szczególnie dzisiaj, Święty Walenty, o tym
myślę.
Wkrótce minie zima, a wiosną
czar marzeń o księciu na białym koniu
pryśnie.
Więc działaj Walenty, działaj
i ochoty mi dodawaj.
Komentarze (11)
Z przyjemnością przeczytałam Twój wiersz, tak trzymaj
bierz sprawy w swoje ręce, pozdrawiam.
brawo za odwagę.....pozdrawiam...
black martha , a czy ty wiesz co to jest wiersz?
Wiersz-mowa w szczególny sposób zorganizowana,
przeciwstawna prozie jako mowie niezorganizowanej.(
Słownik terminów literackich, Michał Głowiński etc..
str.488
Gdyby to był wiersz, też bym się śmiała...niestety :(
Fajny wiersz humorem pisany, robi wrażenie i budzi
nadzieję...pozdrawiam :)
Poszłaś na całość, rubasznie.
No-no,elka123 śniegiem to chyba sypnęło zdrowo w
Polsce dzisiaj i w Strzelnie pewnie też to i te
końcowe atuty masz,więc i Walentynki muszą być
dostojnie białe...wiersz w całości bardzo
ciekawy...powodzenia
No to elżuniu 123 punkty za odwagę i brak obłudy!
Reszta pochwał za humor.
Noooo.....wreszcie !!! - wszyscy tylko Walentynki
Walentynki........a Walenty ??? wreszcie ktoś i o nim
pomyślał...
Wesolo u Ciebie :) Wiesz, czasem nawet trzy chca tego
samego. Mialam dwie super przyjaciolki, wszystkie trzy
kochalysmy sie w tym samym chlopaku :) On jednak
wybral czwarta :)
"..nie jestem święty..niejeden kwiatek wgniotłem w
murawę..albo prawie..." :( M.