Świnka-skarbonka
Skarbonka.
Różowa świnka patrzy się na mnie swoimi
małymi czarnymi oczkami.
Chce powiedzieć "Wrzuć do mnie ten jeden
grosik.Niech zniknie w moich ciemnych
czeluściach!"
Ja jednak uparcie, nic do niej nie
wrzucam.
Specjalnie.
Świnka i tak nie odda tego grosika.
Ja ją znam.
Lepiej niż siebie.
A ona?
Ona zna tylko swoje grosiki,
Które już od lat leżą w jej czeluściach.
autor
Panna S
Dodano: 2006-11-05 19:32:41
Ten wiersz przeczytano 2490 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.