świt był tak blisko
nad Lituanią wiatr nadziei gości
pod znak Pogoni cały lud przybieżył
dzisiaj nad Laudą płynie zew wolności
sławiący męstwo litewskich żołnierzy
iskra otuchy już świt jest tak bliski
wstają rycerze z odległych rubieży
śród osad leśnych biegnie szept modlitwy
do boju idą żmudzcy kosynierzy
wojsko już w polu słychać szum bitewny
im lepiej zginąć niż w niewoli przeżyć
do boju wiedzie swoich podkomendnych
nieustraszony Antoni Mackiewicz
prosty ksiądz z ludu lecz wielkiego
ducha
krwawy testament czynami zapisał
każdy uważnie jego głosu słucha
na wroga spada niczym błyskawica
nie zgnębi ducha tępa ręką katów
na krwi herosów nowy kwiat rozkwitnie
żyć będzie wiecznie w pamięci rodaków
i błogosławić niepodległej Litwie
22.03.2020
Z okazji 156 rocznicy egzekucji w Kownie
litewskiego księdza Antoniego Mackiewicza,
jednego z najbardziej znanych dowódców
powstańczych na Kowieńszczyźnie i Żmudzi. 8
marca 1863 roku z ambony kościoła p.w.
Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w
Podbrzeziu na Laudzie wezwał do
antycarskiego buntu pod sztandarami Orła,
Pogoni i Michała Archanioła, odczytał
Manifest rządu powstańczego w Warszawie i
Dekrety Uwłaszczeniowe. Sformował i stanął
na czele dwustu pięćdziesięcioosobowego
oddziału dając tym przykład do wybuchu
narodowego powstania na Żmudzi. Stoczył
ponad dwadzieścia bitew i potyczek nie
odnosząc żadnej rany. Został aresztowany 17
grudnia 1863 roku podczas przekraczania
Niemna, gdy wybierał się do Królestwa
Polskiego po broń dla walczących
powstańców. Publiczna egzekucja odbyła się
28 grudnia 1863 roku w Kownie, ciała
ukrytego w nieznanym miejscu do dzisiaj nie
odnaleziono.
patriotom
Komentarze (14)
...wykasowało...potrzebny...
Pozdrawiam:)
Piękny, wartościowy, wiersz.
Dobrego dnia :))
Staram się gminny poeto, chciałbym, żeby to robili
ludzie zdolniejsi ode mnie w poezji. Za pomocą pięknej
poezji zarażali ludzi historią i miłością do Polski.
Dobrze że są ludzie którzy przypominają takie
wspaniałe postacie. Plus wielki:)
Marcepani, dziękuję serdecznie, cieszę się, że mogłem
przypomnieć fragment pięknej historii niezwykłego
księdza. Pozdrawiam.
Nie znałam, nie wiedziałam - tym bardziej wzruszonam -
wartościowy wiersz. Bardzo.
Gregcem, dzięki za przeczytanie, komentarz i
pochwałę;)) Boleję że nie znana. Zawodowi historycy
abdykowali, którzy powinni zarażać nas historią jak
koronawirusem. Boleję nad tym.
Piękna nieznana lekcja historii
Dzięki Margott, staram się ocalać od zapomnienia, bo
pamięć historyczna wielu ludzi jest dość krótka.
Dziękuję karmag, staram się poruszać różne tematy
historyczne, fragment po fragmenciku. Pozdrawiam.
Bardzo dziękuję promieniowi Słońca, że zaszczycił
wiersz swym blaskiem i za komentarz. Serdecznie
pozdrawiam.
Warto cenić zawsze zasługi wielkich ludzi i
przypominać o nich. Ładnie napisane. Pozdrawiam
Pięknie opisany kawał historii - brawo warto
przypominać o bohaterach tamtych czasów:-)
pozdrawiam
Witaj.
Bardzo ciekawy historyczny przekaz, wierszem.
Warto przypominać i pamiętać.
Pozdrawiam,:)