Świt i noc
dobranoc i dzień dobry....dla wszystkich
Kot zamiauczy jak stary zegar
Słychać gwizdy w kuchni
Potem Antek otwiera drzwi
By zobaczyć barwione słońca
Dzwon gdzieś słychać w oddali
Tętni życiem od rana
Bóg już otwiera oczy
I podaje krople życia
Noc
Zasypia niebo w ciemnym atramentowym
kolorze
Poduszka puchowa powieki układa powoli
Cisza utkała woal by schować się przed
świtem
Usta ma jeszcze gorące od pocałunków
letnich
A ja zasypiam patrząc na niebo
Rozmyślam, co też sen przyniesie
Komentarze (28)
podoba mi się :)++
wstawaj szkoda pięknej niedzieli :)
po przeczytaniu tak ciepłych i romantycznych słów
sen będzie ukojeniem
pozdrawiam
Ładny i klimatyczny słowem malowany wiersz!
Pozdrawiam Bodziu serdecznie:-)
ładnie - spokojna noc i ciepły poranek:-)
pozdrawiam
Ładnie :)
bardzo wszystkim dziękuje za liczne komentarze
przeplatane myślami i refleksją uściski i serdeczności
dla Wszystkich
Przeczytałam z przyjemnością!
początek dnia i senna noc
przyjdzie duszek i podsunie koc
Pozdrawiam serdecznie:))
dzisiaj się przyczaję i zapamiętam sen.
Pozdrawiam serdecznie
Rano zdziwienie kroplą rosy
wieczór westchnienie o sen uroczy...Całuski
ciekawie przedstawiony początek dnia i jego
zakończenie.
Ładnie klimatycznie Bodziu Dziękuję za miły kom.
Klimatycznie-romantycznie:)
No świetne... :-)