Świtanie
W powietrzu jakieś echo gra.
Może to pamięć nieposłuszna,
co zamiast milczeć, cicho łka.
A wkoło tylko pustka duszna.
Szeptliwym głosem wołam z dna...
Ktoś mi ze smutku szalik utkał.
I chociaż księżyc bardzo zbladł,
tak mi daleko jest do jutra...
autor
ważka
Dodano: 2018-11-25 17:12:02
Ten wiersz przeczytano 876 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Niooo, smutkiem i melancholią wieje, ale w sumie tekst
fajny.
Czasem próbujemy w pamięci schować wczorajsze
przeźycia, jednak jutro przypomina nam o nich...
pozdrawiam serdecznie
Bardzo pieknyy wiersz:)
Samo życie, pozdrawiam :)
Dziękuję za wskazanie błędu. Przeoczyłam.
mariat,
odnoszę wrażenie, że sama nie wierzysz
w to, co piszesz ;)
kobito - pozbyłam się tylko tego bardziej rażącego,
gra/łka tak ostro nie kłuje w oczy. I zawsze lepiej
jak jest złego -1.
Ładnie ujęta życiowa chwila.
Z pewnością jutro będzie lepszy dzień:)
Pozdrawiam.
Marek
Poetycko opisana niezbyt miła chwila.
Też nie lubię takich sinych świtów.
Czy "wkoło" (w sensie dookoła)nie tak powinno być
napisane?
Miłego wieczoru:)
mariat,
a co zrobisz z rymem gramatycznym
gra/łka? ;)
Zgrabna pierwsza strofa i wers o szaliku ze smutku :)
"A w koło..." - w tym kontekście poprawna jest
pisownia łączna,
czyli "wkoło" albo "wokół"
"Szeptliwym głosem wołam z dna..." -
albo "szeptliwym", albo "wołam" - moim zdaniem :)
Druga strofa bardzo udana, a w pierwszej jednak
wystąpił rytm gramatyczny, można jednak go się pozbyć
przy niegroźnej inwersji.
I byłoby tak:
W powietrzu jakieś echo gra.
Może to pamięć nieposłuszna,
co zamiast milczeć, cicho łka.
A wokół tylko duszna pustka.
(i po sprawie, nie ma rymu gramatycznego).
smutny, ale bardzo mi sie podoba.
Świtanie, a do Jutra tak daleko, bo myśli utknęły
gdzieś we Wczoraj... Piękny wiersz :)
Czasem ciężko zaczyna się nowy dzień, lepiej byłoby
zostać w snach. Ładny wiersz, podoba mi się.