Swoją miarą
nie można wszystkich
mierzyć swoją miarą
ja
pragnę zdobywać szczyty
i na wszystko mam ochotę
zmęczenie
nie jest mi przeszkodą
ze snu zerwę się o każdej porze
by śpieszyć z pomocą
nikt nie usłyszy
narzekania
potrzeba chwili
jest najważniejsza
nawet
gdy śpię
snem kamiennym
słyszę do drzwi kołatanie
wstaję
bo wiem że jestem
komuś potrzebny
jest
taka piękna pieśń
,, na ratunek na pomoc człowiekowi „
ponieważ nigdy
nie wiem
czy ja
nie będę potrzebował pomocy
wtedy ktoś mi otworzy
Autor Waldi
Komentarze (18)
Wiele optymizmu i wiary w ludzi zawarłeś w tekście
tego wiersza.
Udanej niedzieli Waldku.
Dam Ci dobra radę,pomagaj jeśli możesz ,ale licz tylko
na siebie.
Obyś nigdy w podzięce nie zaznał pogardy,opuszczenia
i nienawiści.
Często takie dostaje się podziekowanie.Pozdrawiam
serdecznie.
Dobre uczynki wracają więc warto się starać...
Pozdrawiam Cię Dobry Człowieku i Twoją żonę Jadzię też
:)