swoje pięć minut

:-)

Sobota i niedziela jak na razie ma być wolna a jak
będzie?:-) :-)

Czasem można ją przegapić i się nie doczekać - nie
każdy czuje się dobrze w drapieżnym wydzieraniu dla
siebie tej okazji na spełnienie - Pozdrawiam

każdy otrzymuje taki czas tylko dla siebie - nie
zmarnujmy tych chwil - pozdrawiam

Cierpliwie czeka na swoj czas:)))

Nie doczekała się, trzeba mieć nadzieję, że jednak
doczeka:)piękna miniaturka:)
Miłego dnia:)

Takie zycie, obywatelu:)

wydawa się dziwnym pomysł aby wierze
dać tylko pięć minut, powiem szczerze,
bo w tak krótkim czasie ledwo da się z biedą
wyartykułować owej wiary zasadnicze credo,
item nie traktuj wiary aż z takim dystansem,
tylko daj biedaczynie,pomimo rozterek - nową szansę,
niech rozświetli mroki ciemnoty panującej
wszechwładnie,
byś mógł bladą duszę opalić w jej słońcu dokładnie!

obywatelu :) Dziękuje bardzo, za miłe u mnie słowa.
Pozdrawiam i uśmiech zostawiam, życząc miłego dnia :)

dzięki mariat zmieniam nieszczęsną piątkę :)

1) nigdy w wierszach liczb cyfrowo, zawsze słownie.
2) widocznie z Twoją wiarą nie jest zupełnie do
niczego, skoro o niej piszesz. Znaczy to, że Ciebie
gdzieś w głębi dotyka.

atak ciemności miałeś,bądź gotowy

takie jest życie

I się nie doczeka... ten kto nie istnieje, ale gdy się
narodzi przyniesie nadzieję :))))

Witaj! Na pewno doczeka się swojego czasu ;) Zawsze
pozostaje nadzieja ;)
Pozdrawiam!